veni, vidi, vici

lutego 26, 2025

 Przybyłam (do mieszkania Pauliny), zobaczyłam (jej witrynę z lalkami), zwyciężyłam (m.in. w walce z komunikacją publiczną).


Na fotkę załapały się moje ulubienice, czyli Pullip My Melody 2008 i Cosmic Mercu, Didi. 
Niestety, nie zrobiłam wielu zdjęć, bo byłam zbyt skupiona na celowaniu pomidorkiem koktajlowym w siedzącą obok właścicielkę całego dobytku...

28.02
Mimo najszczerszych chęci nie udało mi się niczego więcej tu dopisać, ale zostawiam post na pamiątkę. Paulinie raz jeszcze dziękuję za zaproszenie.

0 comments

Komentarze mogą być niedostępne w wersji mobilnej, pracuję nad rozwiązaniem. Przepraszam!

Obserwatorzy